Kobietom w stanie błogosławionym bardzo często przysługuje nieco więcej praw niż innym. Z tego powodu, mają też sporo przywilejów jak na przykład obsługa bez czekania w kolejce, czy też możliwość zaparkowania samochodu w specjalnie wyznaczonych miejscach blisko sklepu. A co w przypadku, gdy przedstawicielka płci pięknej zachodzi w ciąże, a mieszka w wynajmowanym mieszkaniu? Czy można ją wtedy wyrzucić z mieszkania? W poniższym artykule postaramy się rozwiać wszelkie wątpliwości.
Często się zdarza, że właściciele więcej niż jednej nieruchomości, decydują się na wynajęcie nieużywanych kwater. Ma to swoje plusy i minusy. Jakie? Spieszymy z odpowiedzią.
Plusy:
- dodatkowe pieniądze każdego miesiąca,
- pewność, że obiekt nie zostanie okradziony, gdyż pilnują go lokatorzy,
- czynsz do spółdzielni opłacają najemcy, dzięki czemu odchodzą nam niepotrzebne koszty.
Minusy:
- nie wszyscy domownicy płacą w terminie lub nie płacą wcale,
- najemcy zaniedbują mieszkanie,
- niszczą drogie sprzęty,
- są głośni i przeszkadzają sąsiadom,
- przeprowadzają w mieszkaniu zmiany, których zabrania umowa,
- zachowują się sprzecznie z zasadami współżycia społecznego i zakłócają domowy mir.
Jak widać lista minusów, jest zdecydowanie dłuższa niż plusów, a bądźmy szczerzy, z pewnością można tam jeszcze dopisać kilka pozycji. Przedstawione wady, bardzo często są skutkiem wypowiedzenia umowy najmu przez właściciela mieszkania. Jednak, czy to wystarczy?
Prawo o ochronie praw lokatorów, a właściciele mieszkań
Wypowiedzenie umowy najmu nie jest równoznaczne z wyprowadzką uciążliwych domowników. Skupmy się na tym, czy można wyrzucić kobietę w ciąży z mieszkania? Uzasadnienie tego pytania jest bardzo złożone i niejednoznaczne. Czasami zdarza się, że jako gospodarz kwatery nie chcesz, aby zamieszkiwały ją rodziny z dziećmi. Nie ma w tym nic złego, gdyż jest to Twoja własność i masz prawo wynająć ją komuś, kto będzie spełniał Twoje oczekiwania. Jednak mają miejsce przypadki, w których kobieta zachodzi w ciąże już po podpisaniu umowy najmu. Co wtedy możesz zrobić? Po pierwsze zastanów się, czy rzeczywiście nie jesteś w stanie zaakceptować małego domownika w swoich czterech kątach. Jeżeli nie, to przejdźmy do opcji numer 2 – wypowiedzenie umowy. Czy można w ogóle to zrobić?
Polskie prawo powinno być równe wobec najemców i wynajmujących. Jednak w praktyce, to sublokator jest na zdecydowanie lepszej pozycji, niż sam pan domu. A dlaczego? Ponieważ nie można pozbawić nikogo dachu nad głową w przypadku, gdy nie ma dokąd iść. Zacznijmy od początku. Wypowiedzenie umowy najmu jest oczywiście możliwe, jednak należy zachować odpowiedni termin. Wyprowadzka nie może się odbyć tego samego dnia, czy chociażby w ciągu kolejnych kilku. Użytkownikowi Twojej własności przysługuje ustawowo miesiąc na jej opuszczenie.
Ciężarna i jej prawa
A czy można wyrzucić kobietę w ciąży z mieszkania? W przypadku, gdy dziewczyna spodziewa się dziecka, można rozwiązać umowę najmu i wyznaczyć termin wyprowadzki. Jednak trzeba liczyć się z tym, że to od woli ciężarnej, albo raczej od tego, czy zna ona swoje prawa, będzie zależało, czy opuszczenie ciepłego gniazdka dojdzie do skutku, czy też nie. Cały szkopuł jest w tym, że jeżeli ciężarna zgodzi się na przekwaterowanie, to nie ma nic złego w zakończeniu stosunku najmu. Natomiast jeżeli nie chce się wyprowadzić, to sam nie możesz jej wyrzucić.
W takich przypadkach najczęściej kieruje się wniosek do sądu o eksmisję, jednak nadal nie daje to gwarancji, że Twoje cztery kąty zostaną opuszczone. Jest to bardzo długi i żmudny proces, który może się ciągnąć latami. Problem polega na tym, iż kobiecie w ciąży przysługują większe prawa i w przypadku jej sprzeciwu na wypowiedzenie umowy, nie możesz jej wyrzucić. Zgodnie z artykułem 14 ustęp 4 Ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu Cywilnego, w przypadku wszczęcia postępowania sądowego w sprawie eksmisji, sąd z urzędu, czyli bezwzględnie zawsze, samodzielnie orzeka o przyznaniu ciężarnej mieszkania socjalnego. Pewnie myślisz, że dzięki temu szybko się ona od Ciebie wyprowadzi? Niestety to nadal nie jest koniec tej sytuacji.
Koniec problemów?
W momencie, gdy sąd orzeka, iż kobiecie w ciąży przysługuje lokal socjalny, do momentu aż ciężarna się wyprowadzi, może minąć nawet kilka lat. Budynkami socjalnymi zarządzają gminy i to one decydują kto i kiedy może się do nich przenieść. Nie mamy na myśli tego, że samorząd nie chce wydawać takich mieszkań. Problem tkwi w tym, iż jest ich bardzo mało, a kolejka osób, które na nie czekają, wciąż się wydłuża. W związku z tym, na takie domostwo trzeba czekać, czasami bardzo długo.
Do momentu, aż ciężarna nie będzie mogła się przeprowadzić do nowego miejsca, nie masz możliwości, a raczej prawa, aby ją wyrzucić. Jest to bezwzględnie zakazane i sprzeczne nie tylko z prawem, ale również z zasadami współżycia społecznego. Nie może tego zrobić również komornik, który w praktyce zajmuje się takimi sprawami. Dlatego nie masz żadnych możliwości, aby cokolwiek zdziałać.
Podsumowując – czy można wyrzucić kobietę w ciąży z mieszkania? Tak, o ile sama się na to zgodzi i nie, gdy tylko i wyłącznie Ty sam tego chcesz.
Comments are closed.