Epidemia koronawirusa wpłynęła na bardzo wiele aspektów naszej codzienności. Zmienił się tryb pracy i sposób spędzania wolnego czasu, ale też pojawiły się nowe uregulowania prawne. Jak to wszystko oddziałuje na rynek mieszkaniowy? Czy w zaistniałej sytuacji masz prawo wypowiedzieć umowę najmu? W jaki sposób możesz ją przedłużyć, nie narażając się na bezpośredni kontakt z lokatorem? Jeżeli dręczą Cię takie właśnie pytania – zapraszamy do lektury!
Przepisy dotyczące wynajmu
W związku z pandemią władze podjęły szereg decyzji, które znacząco zmieniły naszą rzeczywistość. Z punktu widzenia wynajmującego i lokatora, najważniejszą zmianą było stworzenie tak zwanej specustawy, która weszła w życie 31.03.2020 roku. Jednym z jej celów jest bowiem zapobieganie bezdomności, dlatego wśród uregulowań prawnych, jakie tam zawarto, znalazły się też przepisy dotyczące wynajmu mieszkań.
Zgodnie z nimi, właściciel nie może podnieść czynszu ani wypowiedzieć umowy do końca czerwca 2020 roku. Co więcej, w sytuacji, w której wypowiedzenie trwało już w chwili wprowadzenia specustawy, ulega ono zamrożeniu, jeżeli lokator złoży oświadczenie woli o chęci przedłużenia kontraktu. Musi jednak dokonać tego nie później niż w ostatnim dniu jego obowiązywania.
Zmiany są więc znaczące. Pamiętaj jednak, że nowa ustawa nie anulowała wcześniej istniejących przepisów, które regulowały kwestię najmu mieszkań. Obowiązują one nadal, dotycząc każdego aspektu stosunków pomiędzy właścicielem a najemcą, a więc:
- zawierania umów (także ustnych),
- ich wypowiadania,
- użytkowania lokali.
Twoje bezpieczeństwo a przedłużanie umowy
W związku z zagrożeniem epidemicznym relacje międzyludzkie musiały ulec znacznej modyfikacji. Wiele osób przechodzi infekcję bezobjawowo, dlatego najlepiej jest ograniczyć kontakty do niezbędnego minimum. W jaki sposób możesz zatem przedłużyć trwającą już umowę, nie spotykając się bezpośrednio z najemcą?
Jak już wiesz, w związku z wejściem w życie specustawy, wynajem zostaje automatycznie przedłużony do końca czerwca bieżącego roku. Jeśli jednak zechcesz już teraz wydłużyć ten termin, możesz to zrobić w bardzo prosty sposób. Wystarczy, że Ty i Twój lokator podpiszecie odpowiedni aneks. W tym celu powinieneś przede wszystkim:
- skontaktować się telefonicznie z najemcą Twojego mieszkania i uzgodnić szczegóły;
- na podstawie tych ustaleń stworzyć załącznik do umowy, określający nowy termin jej zakończenia;
- wysłać ten dokument lokatorowi (pocztą lub kurierem), w dwóch, podpisanych przez Ciebie kopiach;
- poczekać, aż najemca odeśle Ci jeden z egzemplarzy z własnym podpisem.
Podsumowanie
Stan zagrożenia epidemicznego to nietypowa sytuacja dla nas wszystkich. Jest więc zupełnie naturalne, że jako właściciel mieszkania, masz prawo czuć się niepewny i zagubiony w gąszczu nowych przepisów. Mamy jednak nadzieję, że nasze porady ułatwią Ci przetrwanie tego trudnego czasu.
Oczywiście, sytuacja zmienia się dynamicznie, dlatego nie można wykluczyć, że w przyszłości pojawią się kolejne uregulowania prawne dotyczące najmu. Chcąc rozwiać ewentualne wątpliwości, odwiedzaj naszą stronę regularnie — dzięki temu zawsze będziesz na bieżąco. Pamiętaj też, że stan zagrożenia nie będzie trwał wiecznie — wierzymy, że już niedługo wszystko wróci do normy, a Ty będziesz mógł spokojnie czerpać zyski z wynajmu Twojego mieszkania.
Comments are closed.